utrwalacze makijażu

Dobry utrwalacz do makijażu potrafi przetrwać każdą pogodową niespodziankę – upał, deszcz, a nawet ulewę. Utrwalacz służy do wykończenia makijażu i do zachowania go w nienaruszonym stanie nawet do 12 godzin.

Po utrwalacze makijażu kobiety sięgają zwykle, gdy wybierają się na specjalną okazję: wesele, ważne gale, imprezy. Utrwalaczy raczej nie stosuje się na co dzień, gdyż porządnie „zalepiają” twarz, choć obecne, tworzone są z możliwie łagodnych dla cery składników.

Jak działają utrwalacze makijażu?

Makijaż utrwalony za pomocą tego specyfiku nie ściera się, nie brudzi ubrań, można też bez obaw utrwalić nim podkład lub puder brązujący na szyi i dekolcie. Co ważne pozostawia w nienaruszonym stanie nie tylko podkład i puder, ale także róż czy brązer na policzkach. Dzięki utrwalaczowi, nie ma potrzeby poprawiać makijażu i martwić się, że coś się starło czy spłynęło. Nawet jeżeli cera ma tendencje do tłuszczenia się, odpowiedni preparat sprawi, że błyszczenie nie będzie się przebijało przez warstwę „ochronną” jaką jest utrwalacz makijażu.
Twarz muśnięta utrwalaczem staje się wyjątkowo gładka i nieskazitelna. Dodatkowo preparat eksponuje kolorystyczne walory wcześniej użytych kosmetyków.

Utrwalacz makijażu daje uczucie lekkiego ściągnięcia twarzy zaraz po jego aplikacji, jest to całkowicie standardowe i naturalne. Po kilku minutach skóra przyzwyczaja się do kosmetyku, a lekki dyskomfort idzie w niepamięć.
Utrwalacze makijażu dostępne są najczęściej w formie sprayów. Spryskuje się nimi twarz z odległości min. 40 c, czyli do twarzy ma dolecieć jedynie mgiełka produktu, a nie intensywny strumień z dozownika. Jest to bardzo ważne, gdyż w przypadku nie zachowania właściwej odległości, na twarzy zostanie widoczna błyszcząca poświata, podobna do tej po spryskaniu lakierem do włosów.