Choroby prostaty a seks. Jak to pogodzić?

Prostata jest gruczołem krokowym, z którym najczęściej mają problem mężczyźni w podeszłym wieku. Niestety, problem z prostatą wiąże się z kolejnym – nieleczona sprawia, że objawy stale się nasilają, zaś leczenie często powoduje niesprawność seksualną. Czy można jakoś sobie z tym poradzić? Czy dzisiejsza medycyna pozwala cieszyć się udanym życiem seksualnym nawet podczas leczenia?

Najczęstszą przyczyną chorób prostaty jest jej przerost. Objawy tego schorzenia obserwuje się nawet u 50% mężczyzn w wieku powyżej sześćdziesiątego roku życia. Jednym ze skutków jest trudność w oddawaniu moczu, co jest spowodowane rozrostem komórek gruczołowych prostaty. Powodują one ucisk na przewód moczowy, w wyniku czego wydalanie jest utrudnione. U niektórych, choć rzadko, rozwija się nowotwór zwany „łagodnym przerostem prostaty”. Nie jest to nowotwór złośliwy i można go wyleczyć. Do objawów przerostu prostaty zaliczamy:

• Wstawanie w nocy co najmniej 2-3 razy w celu oddawania moczu (to najczęściej jeden z pierwszych objawów, który zwraca uwagę pacjenta),
• Poczucie nagłej potrzeby oddawania moczu, choć wydala się zaledwie kilka kropli,
• Wyciekanie moczu z cewki moczowej (co wymaga częstszego przemywania i zmiany bielizny).

Wpływ na życie seksualne

Sam przerost nie oznacza problemów z seksem. Sprawność w tej kwestii może być całkowicie niezakłócona, jednak zaburzenie pęcherzyków nasiennych może powodować pewien dyskomfort podczas odbywania stosunku. Dyskomfort ten nie jest odnotowywany u wszystkich chorych. W związku z tym sama prostata nie wpłynie na jakość życia seksualnego.

Leczenie a seks

Niestety, to właśnie terapia lecznicza jest tutaj czynnikiem utrudniającym współżycie. Mimo to, z leczeniem prostaty nie można zwlekać i należy jak najszybciej poddać się farmakoterapii. Nieleczona prostata powoduje całkowite zamknięcie światła przewodu moczowego i trwałe zmiany w nerkach.

Leki osłabiają mechanizm wzwodu, powodują też zaburzenia płodności i ogólnie utrudniają odbycie stosunku. Jednak w większości przypadków, po zakończeniu leczenia takie objawy ustępują. Jeśli leczenie nie przynosi odpowiednich skutków, konieczna jest operacja, w przypadku której płodność i sprawność seksualna zależą od rozległości zmian chorobowych. W praktyce około 50% mężczyzn po zabiegach w obrębie tych okolic mają większe lub mniejsze problemy ze sprawnością seksualną. Jednak skutki nieleczonej prostaty są zdecydowanie gorsze i dlatego nie warto z tym zwlekać. W przypadku całkowitego usunięcia prostaty wytrysk staje się niemożliwy, jednak wzwód i orgazm pozostają bez zmian.

Jak uniknąć?

Co ciekawsze, terapeuci i seksuolodzy zaznaczają, że ryzyko zachorowania na raka prostaty jest mniejsze u osób często uprawiających seks. Uzasadniają to tym, że regularne ejakulacje usuwają z prostaty nadmiar cynku, który w dużych ilościach może powodować powstawanie komórek rakowych. Nie jest to jednak informacja potwierdzona przez urologów, w związku z czym nie wiadomo, czy temu wierzyć. Wiarygodnym faktem jest jednak to, że osoby zażywające leki przeciwcholesterolowe z grupy statyn rzadziej chorują na raka prostaty.