W przypadku występowania problemów z płodnością w pierwszej kolejności nie kierujemy się zwykle do lekarza. Zazwyczaj dopiero długie staranie się o dziecko przynosi nam na myśl konsultację lekarską.
W pierwszej kolejności należy zastanowić się jaki wpływ może mieć na płodność nasz styl życia. Wiele czynników wpływa niekorzystnie na jakość męskiego nasienia. Warto pomyśleć czy możemy pozytywnie wpłynąć na płodność.
Jak dbać o nasienie?
Czy alkohol wpływa na jakość nasienia?
Już nawet 1 na 5 młodych mężczyzn ma za niską liczbę plemników, a oznacza to, że na mililitr nasienia ma on ich mniej niż 15 mln. Natomiast już 1/6 par ma problemy z poczęciem dziecka, a 20 % z nich spowodowane jest słabą jakością męskiego nasienia.
Alkohol jest pierwszym czynnikiem wpływającym niekorzystnie, zarówno na jakość nasienia i zapłodnienie, ale także na erekcję.
Kolejny czynnik to ciasna bielizna i spodnie uciskające krocze. Bowiem przegrzanie niszczy plemniki i wpływa na zmniejszenie ich produkcji. To samo dotyczy korzystania z solarium, kąpieli w gorącej wodzie, a nawet siedzenie w podgrzewanych fotelach i trzymanie laptopa na kolanach.
Sos sojowy i przetworzone, czerwone mięso może powodować problemy z płodnością u mężczyzn i obniżać jakość nasienia aż o 30 %.
Kolejna przyczyna to otyłość. Mężczyźni z wskaźnikiem BMI większym niż 25, 22 % częściej mają za małą ilość plemników w nasieniu.
Dodatkowo należy ostrożnie dobierać kosmetyki, ponieważ często kremy, zawierające związki chemiczne mogą obniżyć jakość spermy nawet o 33%.
Papierosy, cygara, produkty zawierające bisfenol, a także dłuższa abstynencja seksualna (ok. 14 dniowa), powodują, że jakość plemników spada o kolejne 12 %.
Oglądanie telewizji to kolejny niekorzystny czynnik. Osoby, które kolorowym ekranem spędzają więcej niż 20 godzin tygodniowo, mają nawet aż o 44 proc. słabsze nasienie
Ilość i jakość plemników partnera znacząco wpływa na łatwość, z jaką kobieta zachodzi w ciążę. Jedną z głównych metod ułatwiających poczęcie jest więc poprawa jakości nasienia. Istotną rolę odgrywa przede wszystkim dieta i styl życia. Pocieszające jest to, że przy niewielkich zmianach można osiągnąć świetne efekty.
Dużą poprawę może przynieść czerwone wino (w odpowiednich ilościach), pomidory (likopen), szpinak (luteina), kukurydza (luteina), zielona herbata (katechina), cytrusy (witamina C), oleje roślinne (witamina E). Poprawiają jakość spermy, ruchliwość plemników, a nawet ilość spermy na wytrysk czy ilość plemników w ejakulacie.
Polecane są dodatkowo ćwiczenia na świeżym powietrzu, dotlenienie organizmu, rozładowanie stresu i regularna aktywność fizyczna. Odradzana jest jedynie jazda na rowerze, ponieważ ciągły kontakt z siodełkiem może znacząco zmniejszyć ilość plemników w spermie.
Należy także utrzymywać prawidłową wagę ciała i nie spożywać zbyt często tłustych lub słodkich potraw.
Kawę natomiast można zamienić na zieloną herbatę lub zmniejszyć jej wypijaną ilość w ciągu dnia do 1 lub 2 filiżanek.
Co o tym sądzisz?