Pielęgnacja rzęs nie należy u większości kobiet do codziennej rutyny, co jest dużym błędem. Nawet najdroższy tusz nie wyczaruje pożądanego efektu, jeśli kępki będą krótkie i przerzedzone. Zwykle już przy porannej i wieczornej toalecie popełniamy błędy, które sprawiają, że rzęsy wyglądają nie najlepiej. Długie i piękne rzęsy rozświetlają oko, dlatego warto się o nie zatroszczyć!
Jak dbać o rzęsy?
Czy olejek rycynowy działa?
Często skupiając się na pielęgnacji brwi, nie zwracamy większej uwagi na rzęsy. Obliczono, że na górnej powiece rośnie przeciętnie od 150 do 200 rzęs, a na dolnej od 50 do 150. Normą jest wypadanie zaledwie jednej lub dwóch rzęs dziennie. Jeśli wypadają kępkami, należy zgłosić się do dermatologa.
Z rzęsami jest podobnie jak z włosami na głowie. Z wiekiem ich tendencja do wzrostu maleje, często stają się również łamliwe i kruche. Czynnikami, które znacznie je osłabiają są m.in.:
- Codzienne stosowanie tuszu,
- Częste używanie zalotki,
- Zabiegi przedłużania i zagęszczania,
- Niedokładny demakijaż.
Faza intensywnego wzrostu rzęs trwa tylko 2-3 tygodnie. Później mieszki włosowe kurczą się i zaczynają z czasem wypadać. Po wypadnięciu ponownie wraca faza intensywnego wzrostu i cykl się powtarza, trwając 3-4 miesiące. W związku z tym, rzęsy będą najbardziej długie i gęste, jeśli uda nam się wydłużyć tą fazę. Aby tak się stało, warto stosować odpowiednie metody pielęgnacyjne i wprowadzić w życie kilka poniższych trików:
- Rozczesuj swoje rzęsy. Tak samo jak włosy, potrzebują delikatnego rozczesywania. Używaj do tego specjalnej szczoteczki do rzęs albo starej, czystej mascary. Dzięki rozdzielaniu włosków sprawisz, że będą wyglądały na gęstsze.
- Nie zapominaj o dokładnym demakijażu. To właściwie najważniejsza zasada, która pozwoli ci cieszyć się długimi rzęsami. Wiele kobiet zapomina o demakijażu, lub robi to niedokładnie, jeśli więc zależy ci na wyjątkowym spojrzeniu, zawsze dokładnie oczyszczaj twarz. Źle zmyty tusz powoduje, że mieszki włosowe są zaczopowane, a skóra powiek podrażniona. W efekcie mamy wówczas wypadające i uszkodzone rzęsy.
- Pielęgnacja olejkiem rycynowym lub odżywką. Olejek rycynowy był stosowany do pielęgnacji rzęs i brwi już przez nasze babki, jednak jego konsystencja sprawia, że dość łatwo spływa i może podrażniać spojówkę. Bezpieczniejszą i nieco przyjemniejszą formą dbania o oprawę oczu, jest stosowanie specjalnych odżywek do rzęs. Wiele firm kosmetycznych oferuje dziś preparaty pielęgnujące, odbudowujące i jednocześnie stymulujące wzrost włosków. Najcenniejsze substancje, które znajdziesz w dobrej odżywce to: biotyna i witamina B12 (zapobiegają wypadaniu), ekstrakty roślinne (nawilżają i regenerują), pantenol (zwiększa elastyczność, odnawia strukturę rzęs), kwas hialuronowy (zapewnia właściwe nawilżenie włosków).
- Traktuj je delikatnie. Czyli unikaj za wszelką cenę pocierania oczu, także w trakcie demakijażu. Ta dość oczywista wskazówka jest często ignorowana w codziennym życiu, jednak tarcie przyczynia się do osłabienia i „wycierania” rzęs.
- Zrezygnuj ze sztucznych metod. Niestety, choć korzystanie ze sztucznych kępek jest z pewnością efektowne, to jednorazowe doczepy bardzo osłabiają naturalne włoski. Ogromną krzywdę wyrządza im klej. Co innego, gdy chodzi o rzęsy trzymające się miesiąc – doczepia się je twoich naturalnych włosków, przez co wypadną dopiero razem z nimi.
Co o tym sądzisz?