Doskwierają Ci napięcia nerwowe? Poznaj 5 ziół dla świętego spokoju!

Współcześnie ziołolecznictwo przeżywa swój renesans. Stresujący styl życia, przemęczenie szarpią nerwy sporej części społeczeństwa. Chcąc odnaleźć równowagę warto wesprzeć się naparami przygotowanymi z ziół, tym bardziej, że kosztują niewiele.

W jakie zioła powinniśmy zaopatrzyć naszą apteczkę?

Wypróbuj napary z pięciu ziół, które warto mieć pod ręką!

• Mięta zwykle utożsamiana z łagodzeniem dolegliwości związanych z układem trawiennym, okazuje się pomagać także na napięcie nerwowe. Ponadto pozwala zaspokoić pragnienie, wpływa na nas orzeźwiająco. Do przyrządzenia naparu potrzebujemy 10 świeżych liści mięty, które zaparzamy szklanką wrzątku. Pozostawiamy pod przykryciem na 10 minut.
• Dziurawiec, podobnie jak mięta łagodzi dolegliwości trawienne oraz pobudza jego proces. Wykazuje właściwości przeciwzapalne i żółciopędne. Herbatka z tego zioła zmniejszy napięcie przedmiesiączkowe i symptomy depresji, pozytywnie wpłynie na funkcjonowanie układu nerwowego. Stosuje się szklankę wrzątku na 2 łyżki suszu dziurawca, pozostawia na 10 minut pod przykryciem. Przed spożyciem posiłków, należy wypić pół szklanki herbatki, maksymalnie 3 razy dziennie.
• Melisa lekarska zapewne jest najpopularniejszym wśród ziół antidotum na skołatane nerwy. Poprawia samopoczucie, koi nerwy i pozwala odzyskać spokój. Orzeźwia. Co ciekawe, łagodzi migrenę, a także wpływa dobroczynnie na sprawność mózgu. Zawarte w melisie antyutleniacze chronią organizm przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Łyżeczkę melisy zalewa się szklanką wrzątku, parzy pod przykryciem przez 10-15 minut.
• Waleriana, czyli kozłek lekarski, wskazana jest w stanach napięcia nerwowego, także gdy pojawiają się zaburzenia pracy układu pokarmowego na tle nerwowym. Waleriana słynie ze swych właściwości uspokajających, a także nasennych, dlatego jest polecana przy nadmiernym stresie. Po zalaniu szklanką wrzątku łyżki suszu kozłka parzymy pod przykryciem przez 20 minut. Pijemy w dwóch porcjach po pół szklanki w ciągu dnia.
• Lawenda minimalizuje napięcie nerwowe oraz fizycznie przejawiające się symptomy stresu, jak np.: bezsenność, bóle głowy czy migrena. Wpływa na nas odprężająco i przeciwdepresyjnie. Nadto jest odpowiednim środkiem dla złagodzenia objawów przeziębienia i grypy, poprawia drożność dróg oddechowych, dezynfekuje, ogranicza bóle mięśni i dolegliwości trawienne. Zaleca się stosować łyżeczkę kwiatów lawendy w połączeniu z łyżeczką liści mięty pieprzowej. Po zalaniu wrzątkiem, pozostawiamy ją pod przykryciem na blisko 10 minut. Po odcedzeniu, możemy doprawić do smaku miodem.