Energetyczne daktyle – źródło siły dla sportowców i nie tylko

Daktyle doceniano już cztery tysiące lat przed naszą erą. Owoce palmy daktylowej są uprawiane na całym świecie, nie występują już jednak w stanie dzikim. W Polsce dostaniemy je najczęściej w suszonej formie, ponieważ są trudno dostępne w świeżej formie poza terenami, na których się je uprawia. Dzieli się je na twarde, które spożywa się na surowo lub produkuje się z nich mąkę, oraz miękkie, z których pozyskuje się sok.

Daktyle to owoce idealne dla każdego sportowca, ponieważ zarówno świeże, jak i suszone, są bogate w cukry proste, które są źródłem energii podczas intensywnego wysiłku. Dodatkowo, uzupełniają niedobór glikogenu i potasu w organizmie. Ich odżywcze właściwości doceniają mieszkańcy krajów arabskich, którzy określają je mianem „chleba życia”. Zarówno świeże, jak i suszone daktyle mają w swoim składzie:

• Związki mineralne, w tym sporo potasu,
• Witaminy, głównie B3,
• Błonnik,
• Przeciwutleniacze,
• Salicylany.

Pomogą na zakrzepicę i nadciśnienie

Dzięki zawartym w daktylach naturalnym salicylanom, które działają jak niepodrażniająca żołądka aspiryna, owoce te mają właściwości przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Oprócz tego chronią przed odkładaniem się cholesterolu na ścianach naczyń krwionośnych. Likwidują zły cholesterol, powodują wzrost dobrego, dzięki czemu zapobiegają miażdżycy. Zmniejszają więc zagrożenie innymi chorobami, czyli zawałem, chorobą wieńcową, udarem mózgu.

Obecny w daktylach potas pomaga w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi, chroniąc tym samym przed nadciśnieniem tętniczym.

Sposób na zaparcia, nerwy i cukrzycę

Witaminy z grupy B wspomagają właściwe funkcjonowanie układu nerwowego. W daktylach obecna jest też tauryna, która jest środkiem nasennym mającym działanie antydepresyjne. Dlatego właśnie powinny znajdować się w diecie osób zestresowanych, borykających się z obniżonym nastrojem i złym samopoczuciem czy bezsennością.

Chociaż owoce te są bardzo słodkie, to nie powodują wzrostu poziomu cukru we krwi, nie doprowadzają więc do rozwoju cukrzycy. Dzięki obecności błonnika daktyle mogą wręcz obniżać glukozę we krwi, jednak osoby, które już na cukrzycę chorują, nie powinny po nie sięgać ze względu na dość wysoki indeks glikemiczny.

Obecność błonnika sprawia również, że daktyle są dobrym sposobem na zaparcia. Przyspieszają perystaltykę jelit. Przy tego typu problemach najlepiej jest sięgać po daktyle suszone, które mają więcej błonnika pokarmowego niż w przypadku owoców świeżych. Suszone daktyle to również pozycja obowiązkowa w diecie osób cierpiących na zespół jelita drażliwego, a także na nadkwasotę. Wykazują właściwości alkalizujące, czyli zobojętniające kwasy, dzięki czemu pomagają w zwalczaniu zakwaszenia organizmu.