Soja to nie tylko alternatywa dla mięsa wśród wegetarian – to również medyczny fenomen mający wiele zalet dla zdrowia. Lekarze podkreślają jej pozytywny wpływ na serce, ponieważ w połączeniu z dietą o niskiej zawartości tłuszczu potrafi zdziałać cuda!
Ten naturalny produkt, będący jedyną proteiną pochodzenia roślinnego, dostarcza ludzkiemu organizmowi odpowiednią dawkę wszystkich niezbędnych aminokwasów. Nawet 25 gramów białka sojowego na dzień zmniejsza ryzyko choroby serca. Oczywiście niezbędne jest do tego przestrzeganie niskocholesterolowej i niskotłuszczowej diety, jednak u osób z problemami sercowymi konieczność takiej diety jest czymś obowiązkowym. Wciąż pojawiają się nowe dowody pozytywnego wpływu soi na serce. Obecnie stwierdza się, że szczególny wpływ ma na to zawarta w niej lunazyna.
Jak dbać o serce?
Co poprawia pracę serca?
Jakie właściwości ma soja?
Co jeszcze sprawia, że soja jest dobra dla twojego serca
Doskonale oddziałuje na cały układ krążenia, jest bogata w wysokonasycone tłuszcze, przy czym nie zawiera cholesterolu i tylko śladowe ilości tłuszczów nasyconych. Dzięki zastąpieniu soją białka zwierzęcego w swoim menu, zastąpimy niezdrowe tłuszcze i cholesterol super zdrowy, roślinnym białkiem. Tłuszcz zawarty w soi ma wpływ również na poprawę elastyczności naczyń krwionośnych, a w duecie z błonnikiem jest niezastąpionym sposobem na wzmocnienie serca. Łączy się on z cholesterolem, zapobiegając jego wchłanianiu się w organizmie i tym samym zmniejsza ryzyko zapychania się arterii.
Według badań, również błonnik wpływa na zmniejszenie ryzyka chorób serca, jednak mało która roślina jest bogata zarówno w białko, jak i w błonnik. Soja jest pod tym względem wyjątkowa – łączy w sobie zawartość tych dwóch dobroczynnych składników.
Niezwykła moc lunazyny
Naturalny peptyd występujący w soi, czyli lunazyna, oczyszcza krwioobieg ze złego cholesterolu i zakłóca jego nagromadzanie się w wątrobie. Lekarze coraz częściej mówią o wyjątkowych właściwościach tego składnika – jest jednym z najważniejszych komponentów soi, które wykazuje istotne właściwości przeciwzapalne i pomaga w utrzymaniu zdrowego układu krwionośnego.
Naukowcy przewidują, że jej działanie może być bardziej skuteczne niż w przypadku statyn, ponieważ działa już w dość wczesnym stadium produkcji cholesterolu. Robi to dwiema drogami: najpierw zakłóca produkcję enzymu, który powoduje wydzielanie cholesterolu w wątrobie, a następnie zwiększa ilość receptorów w komórkach wątroby, które pozbywają się złego cholesterolu z krwioobiegu.
Jak widać, spożycie soi ma same zalety dla naszego układu krwionośnego. Co więcej, dzięki zawartości błonnika syci na długo, ma stosunkowo mało węglowodanów i hamuje wchłanianie tłuszczu, będzie więc doskonałym wspomagaczem odchudzania.
Co o tym sądzisz?