Między samopoczuciem osoby cierpiącej na depresję a sportem istnieje zależność. Efekty płynące z przełamania się do podjęcia sportu, nierzadko dorównują psychoterapii i farmakoterapii. W przeciwieństwie do tej ostatniej, aktywność fizyczna nie prowadzi do wystąpienia dokuczliwych skutków ubocznych, takich jako senność, bądź przybieranie na wadze.
Co to jest depresja?
Czy ćwiczenia pomagają na depresję?
Niezależnie od tego, czy padłeś ofiarą depresji sezonowej, czy przez okrągły rok masz skłonność do występowania depresyjnych stanów, zapoznaj się z przygotowanymi przez nas radami.
Istota depresji
Jak powszechnie wiadomo, depresja jest zespołem zaburzeń obejmujących m.in. spadek tempa działania, poziomu nastroju i libida. Osoba której towarzyszą niepokój oraz zaburzenia snu najchętniej zamknęła by się w domu sama ze swymi problemami i niestety zwykle to robi. Choroba z całą siłą atakuje dotychczasowe życie chorego, do jej powstania nie potrzeba traumatycznych przeżyć.
Z pomocą przychodzi sport, w którego poczet zalet wliczyć możemy natychmiastowe działanie. Już w czasie ćwiczeń organizm rusza z produkcją tzw. hormonów szczęścia. Pod tym określeniem kryje się pozwalająca odczuwać zadowolenie serotonina oraz śpiesząca nam z odczuciem błogostanu endorfina. Jeszcze przez wiele godzin obie substancje chemiczne utrzymują się w organizmie na podwyższonym poziomie. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż ułatwiają przespanie nocy i podnoszą samoocenę. Mięśnie zyskują siłę i elastyczność, a my zgrabne ciało. Zauważamy zmiany w naszym wyglądzie, dzięki czemu zyskujemy motywację by ruszyć się z domu, dotlenić organizm. Zaczynamy o siebie dbać. Wreszcie, poznajemy nowych ludzi. Ogół możliwych korzyści sprawia, iż aktywność fizyczna jest polecana szczególnie tym osobom, u których leki nie przynoszą poprawy.
Już codzienna, krótka aktywność w ciągu dnia przełoży się pozytywnie na funkcjonowanie naszego organizmu. Na początek możemy się zdecydować na 20-30 minutowy marsz. To wystarczy byśmy po jakimś czasie nabrali ochoty na więcej. Z czasem zaleca się ćwiczyć przez 60-90 minut co drugi dzień. Dobierajmy trening biorąc pod uwagę kondycję, starajmy się nie forsować ponad własne siły.
Sporty zespołowe i indywidualne
- Spacer, jogging, a także przejażdżki rowerowe dają możliwość aktywności na świeżym powietrzu, zarówno w grupie, jak i w samotności, o ile nie czujemy się na siłach by wejść między ludzi, co powinno się zmienić wraz z poprawą naszego samopoczucia. Świetnie spisze się również Nordic Walking, prace ogrodowe czy wyprawa na grzybobranie.
- Zajęcia typu body&mind pozwolą się odprężyć, uspokoić myśli, dlatego warto zapisać się na pilates, Tai Chi lub jogę.
- Bezkonkurencyjne dla naszego ducha są zajęcia aerobowe, np. pływanie i aerobik.
Co o tym sądzisz?