Oponka – wróg biodrówek i obcisłych bluzek. Schudnij z brzucha do wiosny!

Z rozpaczą patrzysz na mnożące się na brzuchu fałdki? Próbujesz się odchudzać, ale akurat tej części ciała nic nie rusza? A może uparcie robisz „brzuszki” i dziwisz się, że sadełko nie znika? Jeśli masz problem z tzw. oponką, ten tekst jest dla ciebie. Wyjaśniamy, jak ją zrzucić i cieszyć się płaskim brzuchem, gdy nadejdą cieplejsze dni.

Otyłość brzuszna to problem wielu kobiet i mężczyzn. Głównym sprawcą odkładania się tłuszczu w tym miejscu jest stres. Aby uporać się z tym problemem, nie wystarczy więc tylko odpowiednia dieta, ale także relaks. Najważniejszym warunkiem w odchudzaniu brzucha jest bezwzględne trzymanie się zasad, do tego stopnia, aż wejdą nam one w nawyk i staną się stałym elementem codzienności. Oto pięć podstawowych przykazań płaskiego brzucha:

1. Unikaj napadów wilczego głodu – jedz 5 niewielkich objętościowo posiłków dziennie. Regularność będzie twoim największym sprzymierzeńcem, dlatego zachowaj pomiędzy nimi 3,5 lub 4-godzinny odstęp.
2. Zapomnij o głodówce – to jeden z największych wrogów smukłej figury. Głodując nawet kilka dni sprawiasz, że twój metabolizm zwalnia i trudno jest mu wrócić do poprzedniego tempa spalania. W ten sposób łatwo o efekt jo-jo i obniżenie wydolności przemiany materii nawet na całe życie (po długich głodówkach metabolizm może nigdy nie wrócić do poprzedniego stanu, przez co po skończeniu „diety” twoje ciało szybciej obrasta w tłuszczyk nawet jeśli jesz mniej). Co więcej, początkowy ubytek wagi przy głodowaniu jest spowodowany odwodnieniem, a nie spaleniem tkanki tłuszczowej.
3. Ogranicz spożycie kalorii – najlepiej, jeśli twój dzienny bilans kaloryczny będzie wynosił od 1000 do 1200 kcal. Wówczas otrzymasz najlepsze efekty.
4. Nie wracaj do starych nawyków, nawet jeśli zyskasz figurę modelki – aby zapobiec efektowi jo-jo, stopniowo, co tydzień, podnoś kaloryczność swojego jadłospisu o 100kcal. Docelowo powinnaś w ten sposób „dotrzeć” do spożywania 2000-2300 kcal dziennie.
5. Niech wejdzie ci to w nawyk – dietetyczne triki powinny stać się częścią twojej codzienności. Dzięki temu będziesz cieszyć się smukłą figurą jak najdłużej!

Co jeść, aby mieć płaski brzuch?

Po pierwsze, ogranicz trzy rzeczy:

• Smażone dania – są kaloryczne i w dodatku powodują wzdęcia.
• Sól – zatrzymuje wodę w organizmie, przez co sprawiasz wrażenie „opuchniętej” (tak, twój brzuch również!).
• Fast foody – jedna pizza na dwa tygodnie to nie grzech, jednak częste jedzenie hamburgerów, zapiekanek, kebabów i frytek to szybka droga do otyłości brzusznej. Dania serwowane w fastfoodach często wręcz ociekają tłuszczem lub sosami i nie mają zbyt wielu wartości odżywczych.

Koniecznie wprowadź do swojej diety:

1. Siemię lniane i płatki owsiane – powinnaś dodawać je do zup, muesli, sałatek. Są kopalnią błonnika, który zapobiega zaparciom i jest bardzo sycący.
2. Jabłka – co najmniej jedno dziennie.
3. Orzechy – są kaloryczne, ale jedzenie ich raz lub kilka razy dziennie niweluje stres.
4. Sałata i cukinia – mają bardzo mało kalorii i można dodawać je do obiadów i śniadań.
5. Chudy nabiał – czyli twarożek, serek naturalny itd. Idealne na kolację, ponieważ sycą i przyspieszają przemianę materii. Obecne w nich białko przyspiesza budowę mięśni.

Jak odzwyczaić się od jedzenia słodyczy?

Dla wielu osób najtrudniejszą częścią diety jest pozbycie się ze swojego życia wszelkich słodkości. Oto kilka zdrowych i niskokalorycznych zamienników, które pomogą ci oszukać organizm, gdy zacznie się domagać kalorycznych przekąsek:

• Słodzik zamiast cukru,
• Suszone morele i śliwki,
• Arbuz,
• Gorzka czekolada (jedna kostka to 22 kcal).