Jeżeli jesteś aktywna, nieco roztargniona i przez to masz problem z pamiętaniem o wzięciu pigułki o określonej porze, plastry to metoda stworzona właśnie dla ciebie. Musisz pamiętać o nich raz na tydzień, mają barwę zbliżoną do odcienia skóry, a ich działanie opiera się na uwalnianiu przez skórę dwóch hormonów, czyli estrogenu i progesteronu. Co więcej, można stosować je na różnych częściach ciała – tych mniej lub bardziej ukrytych.
Jak przy większości hormonalnych środków antykoncepcyjnych, warto przed użyciem omówić ich stosowanie ze swoim lekarzem ginekologiem. Według niektórych badań, przez plastry przedostaje się więcej hormonów, niż w przypadku zażywania tabletek antykoncepcyjnych. Dlatego ważna jest świadomość istnienia pewnych zagrożeń i rozważenie „za i przeciw” konsultując się wcześniej ze specjalistą.
Jak to działa?
Plaster antykoncepcyjny ma około 20 centymetrów, kolor podobny do naturalnego zabarwienia skóry, a jego działanie opiera się na hamowaniu owulacji. Jego zabezpieczająca przed ciążą funkcja sprowadza się więc do wprowadzenia zmian w budowie błony śluzowej macicy oraz utrudnianiu plemnikom przedostania się do jej jamy. Plastry przykleja się raz na tydzień przez okres trzech tygodni. Ostatni, czyli czwarty tydzień, to czas „przerwy”, czyli okres bez stosowania plasterka i oczekiwanie na miesiączkę.
Wymienia się go tak często ze względu na fakt, że zachowuje swoje ochronne właściwości tylko przez tydzień. Szczegółowe informacje ma temat prawidłowego użytkowania znajdują się na każdym opakowaniu. To, o czym warto pamiętać, to miejsca, w których możemy umieścić plaster. Nie powinno się naklejać go na piersiach, a także na podrażnioną, zaczerwienioną i owłosioną skórę. Możemy stosować go w czterech różnych miejscach na ciele i najlepiej za każdym razem (po każdym ściągnięciu) naklejać go w innym miejscu. Nie zaleca się umieszczania go dwa razy np. na ramieniu. 4 miejsca, w których można go przykleić to:
- Podbrzusze,
- Pośladki,
- Zewnętrzna część ramienia,
- Górna część tułowia.
Plus i minusy. Kiedy warto stosować, a kiedy lepiej odpuścić?
Plastry antykoncepcyjne posiadają wiele zalet. Dla osób żyjących w biegu i chcących „mieć spokój” przez większość miesiąca, bez konieczności pamiętania o codziennym zażywaniu pigułki, mogą stanowić doskonałe rozwiązanie. Niestraszne im wilgoć, ciepła para, czy kąpiele, a po ich odstawieniu stosunkowo szybko możemy starać się o dziecko.
Z pewnością sprawdzą się u osób cierpiących na problemy żołądkowe lub dolegliwości wątrobowe, ponieważ w odróżnieniu do tabletek nie trafiają do układu pokarmowego. W związku z tym, są skuteczne również w trakcie choroby objawiającej się np. wymiotami czy biegunką, ponieważ ich składniki nie zostają wydalone i trafiają od razu do krwioobiegu. Mają też dodatkowe plusy w postaci łagodzenia PMS oraz regulacji cyklu miesiączkowego.
Oczywiście nie obędzie się bez wad – mimo, że z założenia są odporne na wilgoć, to mogą się oderwać lub zgubić, a do tego są dość widoczne. Nie ukryjemy faktu, że stosujemy antykoncepcję, zwłaszcza w porach letnich, gdy odsłania się więcej ciała. Tak jak każda metoda oparta na hormonach nie będą również chronić przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, więc jeśli nie sypiamy z tylko jednym, stałym partnerem, ich stosowanie może być ryzykowne. Odradza się je osobom palącym i z nadwagą, ponieważ tkanka tłuszczowa może blokować uwalnianie hormonów do skóry.
Co o tym sądzisz?