Lato to czas rozluźnienia i odpoczynku, można odpuścić sobie i dziecku wiele obowiązków. Nie dotyczy to jednak zębów maluszka. Lepiej z wakacji przywozić pamiątki związane z miejscem pobytu i dbać o to, by jedna z nich nie była próchnica. Jak o to zadbać, jak przekonać malucha, że zęby trzeba dokładnie myć. Czy jeśli kilka razy dziecko nie umyje zębów należy się martwić? Mycie, myciu nierówne, zadbajmy o to by nasze dzieci miały piękne uśmiechy.
Jak dbać o zęby malucha?
Jak myć zęby?
Myję zęby
Ważne jest nie tylko samo mycie zębów, ale przede wszystkim sposób w jaki się to robi. Myjąc zęby usuwamy z nich osad powstały w wyniku jedzenia i picia, gdzie namnażają się niebezpieczne dla zębów bakterie. Bakterie żywią się osadem i niszczą szkliwo, a to z kolei doprowadza do pojawienia się próchnicy. Wakacje i lato nie zwalniają nas z obowiązku dopilnowania dokładnego szorowania zębów przez nasze pociechy.
Szczoteczka – dobry przyjaciel dziecka
W zabieganiu spowodowanym wyjazdowym wypoczynkiem, szaleństwach w ciągu dnia, dziecko wieczorem bywa tak zmęczone, że pada dosłownie z nóg. Nie trudno wówczas popuścić i pozwolić maluchowi pójść spać bez umycia ząbków. Nie pozwalajmy na to, przyzwyczajenie to może bowiem okazać się rutyną. O dokładnym wyszorowaniu ząbków należy również pamiętać także rano, nawet gdy spieszycie się na zaplanowane atrakcje wakacyjne.
Próchnica nie odpoczywa
Bakterie nie odpoczywają i nie poczekają aż maluch wykąpie się w morzu, pobawi na placu zabaw czy zje kolejne lody. Osad tworzy się natychmiast, a po dwóch tygodniach jest go ogromna ilość. Taki stan powoduje odwapnienie szkliwa, a to bardzo szybko u małych dzieci doprowadza do powstania próchnicy.
O próchnicę nie trudno!
Okazuje się, że w czasach ogólnej dostępności do stomatologa, bezbolesnych zabiegów coraz więcej siedmiolatków ma próchnicę! Polskie przedszkolaki chorują na próchnicę częściej niż ich europejscy rówieśnicy a nawet maluchy z Bośni i Wietnamu. Dlaczego tak się dzieje? Winny jest nie tylko niewystarczający poziom higieny jamy ustnej ale i zatrważająca ilość słodyczy jaki coraz chętniej pochłaniają maluchy.
Elementarz mycia zębów
Czy jesteście w domu, czy na wakacyjnej eskapadzie pamiętajcie:
- maleńkiemu dziecku, które nie ma jeszcze ząbków dziąsła należy przecierać gazikiem zmoczonym w przegotowanej wodzie,
- pierwsze ząbki warto czyścić specjalną szczoteczką silikonową, potem można używać już zwykłej,
- ważna jest pasta zawierająca fluor z odpowiednią ilością wskazaną dla wieku,
- szoruj zęby co najmniej dwie minuty, pozwól dziecku na samodzielność ale po nim wyszoruj mu zęby ty. Dziecko nigdy nie zrobi tego tak dokładnie,
- myj zęby rano i wieczorem, ustaw dziecku dwuminutową piosenkę i niech skończy gdy skończy się muzyka,
- szoruj zęby w każdym zakamarku,
- pokaż dziecku, że ty także przykładasz do mycia zębów dużą wagę, daj mu przykład,
- mycie zębów nie może być nieprzyjemnym obowiązkiem, spraw aby maluchowi kojarzyło się z czymś przyjemnym, róbcie śmieszne miny, zróbcie z tego rytuał…
Co o tym sądzisz?