Poczęcie dziecka często nie jest proste. Sama decyzja o powiększeniu rodziny to jedynie początek. Jeśli podjęliście taką decyzję już dawno i wasze próby są na razie bezskuteczne, musicie wprowadzić do swojego życia kilka zmian. Bez obaw – aż 75% kobiet musi czekać na zajście w ciążę nawet kilka miesięcy. Jednak odpowiednie zachowania mogą przyspieszyć ten proces!
Co pomaga w zajściu w ciążę?
Kiedy najlepiej zajść w ciążę?
Pierwsza jest kwestia tabletek antykoncepcyjnych. Nawet jeśli twoje koleżanki były ciężarne niemal od razu po ich odstawieniu, nie przejmuj się. Często na możliwość zapłodnienia po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej trzeba poczekać około 3-4 miesięcy. W tym czasie zacznij zażywać kwas foliowy. Oprócz tego ogranicz spożycie alkoholu i najlepiej rzuć palenie, jeśli jesteś uzależniona od papierosów.
- Zbadaj krew i mocz, w tym poziom hemoglobiny,
- Włącz do diety ryby, owoce i warzywa,
- Unikaj kawy i słodyczy,
- Odpuść sobie jedzenie fastfoodów i żywności wysokoprzetworzonej,
- Dużo spaceruj, ćwicz, ale wysiłkowo – po prostu się ruszaj, nie unikaj aktywności fizycznej,
- Wysypiaj się,
- Unikaj stresujących sytuacji.
Wszystko to zwiększy twoją płodność i przygotuje ciało na poczęcie dziecka.
Kiedy najlepiej zajść w ciążę?
Według lekarzy najbardziej płodnym okresem w życiu kobiety jest czas między 20 a 25 rokiem życia. Jednak niezależnie od wieku, najważniejszy w tym wszystkim jest cykl owulacyjny. Aby dowiedzieć się, który czas w miesiącu jest twoim okresem płodnym, musisz odnotowywać zmiany zachodzące w organizmie. Przydatny może okazać się kalendarzyk małżeński, czyli metoda kalendarzowa umożliwiająca dokładne wyliczenie dni płodnych. W ten sposób będziesz wiedzieć, kiedy wypada najlepszy okres na próby poczęcia dziecka. Co więcej, choć niektórzy mogą przyjąć ten fakt z przymrużeniem oka, naukowcy ogłosili ostatnio, że łatwiej jest zajść w ciąże w czasie nowiu księżyca. Chodzi tutaj o naturalny cykl kobiecego ciała, nie zaś o żadne zabobony. Cóż, jeśli na niebie nie będzie widać księżyca, warto spróbować!
Najlepsze pozycje
Możecie sobie trochę pomóc również w sensie mechanicznym, czyli poprzez uprawianie seksu w odpowiedniej pozycji. Najbardziej korzystna jest pozycja klasyczna, czyli potocznie „na misjonarza”. Oprócz tego dobrze sprawdzi się kolankowo-łokciowa, oraz po prostu każdy układ, w którym nogi znajdują są uniesione. Po stosunku warto spędzić trochę czasu z nogami w górze.
Nie traktujcie tego jak obowiązku
Ważne jest również zadbanie o odpowiednią atmosferę w sypialni. Choć po kilku nieudanych razach wzrośnie wasza frustracja i zniecierpliwienie, pamiętajcie o grze wstępnej, a także nie ograniczajcie się w uprawianiu seksu tylko w dni, w których może dojść do zapłodnienia. Pamiętaj, że im więcej stosunków, tym większe szanse na zapłodnienie. Czas spędzony w sypialni nie powinien kojarzyć się wam z obowiązkiem.
Co o tym sądzisz?