Ogórecznik zdziała wiele dobrego dla zdrowia i pięknego wyglądu. W dawnych czasach wierzono, że wino z liśćmi ogórecznika wypite przed bitwą, doda sił i męstwa. Choć to nie do końca prawda, dzisiejsza medycyna udowadnia, że ogórecznik to faktycznie niezwykła roślina, po którą warto sięgać.
W tej niepozornej roślinie znajdziemy wiele korzystnych dla organizmu substancji, m.in. żywice, flawonoidy, śluzy, garbniki, żelazo, cynk, magnez, krzem, karoten (wit. A), witaminę C, cynk, kwasy organiczne. Najważniejszy składnik jest ukryty w nasionach ogórecznika – jest to olej zawierający wysokie stężenie niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, nazywany boragogladyną. To właśnie on jest składnikiem wielu leków, preparatów i kosmetyków z dodatkiem ogórecznika.
Jakie właściwości ma olej z ogórecznika?
Na co działa olej z ogórecznika?
Do czego warto go wykorzystać:
- Przy łagodzeniu dolegliwości miesiączkowych i menopauzalnych – zawarte w nim kwasy tłuszczowe i magnez świetnie sprawdzą się przy dolegliwościach towarzyszących zbliżającemu się okresowi czy tym, z którymi mamy do czynienia w przypadku menopauzy. Wysoki poziom tych substancji poprawia samopoczucie, likwiduje wahania nastroju, łagodzi bóle miesiączkowe i tkliwość piersi, a także wpływa korzystnie na kobiecą gospodarkę hormonalną.
- Na wzmocnienie – zawarte w oleju kwasy (gamma-linolenowy i te z grupy omega) doskonale wpływają na układ odpornościowy. Mają działanie odtruwające organizm, usuwając toksyny i wzmacniając mechanizmy osłonowe. Ponadto chronią przed chorobami oskrzeli, płuc, alergiami, chorobami gardła, oczu i astmą.
- W walce w cholesterolem i chorobami krążenia – olej z ogórecznika zmniejsza stężenie tzw. złego cholesterolu, a także zapobiega jego odkładaniu się w formie złogów w ścianach naczyń krwionośnych. Normalizuje także poziom dobrego cholesterolu, który służy do usunięcia komórek tłuszczowych z żył i tętnic, w związku z czym zmniejsza się ryzyko wystąpienia miażdżycy. Regularne picie oleju z ogórecznika pomaga też w zwalczaniu wielu chorób: zmniejsza on reakcje zapalne, które stanowią podstawę wielu z nich – np. niektórych nowotworów albo reumatoidalnego zapalenia stawów. Zawarte w ogóreczniku kwasy linolenowe i kwasy z grupy omega mają działanie antyagregacyjne wobec płytek krwi, czyli zmniejszają ryzyko choroby wieńcowej, usprawniają przepływ krwi w naczyniach krwionośnych i obniżają ciśnienie tętnicze.
- Likwidowanie „pajączków” – ze względu na swoje właściwości przeciwzapalne załagodzi podrażnienia i stany zapalne, takie jak np. pojawiające się przy skórze naczyniowej pajączki, która jest szczególnie narażona na rozwój trądziku różowatego. W drogeriach i aptekach znajdziemy preparaty zawierające wyciąg z ogórecznika.
- Leczenie gardła – również przyjmowanie oleju z ogórecznika doustnie, w postaci kapsułek, ma korzystny wpływ na żołądek, jelita, jamę ustną, przełyk oraz błonę śluzową dróg oddechowych. Dlatego warto zażywać go w leczeniu tego typu infekcji – przy chrypce, kaszlu itd.
- Na piękną i gładką skórę – bez nienasyconych kwasów tłuszczowych nasza skóra nie miałaby wystarczającej ilości ceramidów, które zapobiegają utracie wilgoci i powstawaniu podrażnień. Właśnie dlatego olej z ogórecznika znajduje się w wielu kosmetykach przeznaczonych dla cery suchej, dojrzałej, ze skłonnością do podrażnień, a także trądzikowej, szorstkiej i swędzącej. Wspomaga on odnowę skóry, podnosi jej odporność na czynniki zewnętrzne, elastyczność i przywraca odpowiednie nawilżenie.
Co o tym sądzisz?