Utrudniające życie dzwonienie w uszach, słyszane tylko przez Ciebie piski, brzęczenie, ciągły szum. Znasz to? Szumy uszne dopadły więc i Ciebie. Nie należy się jednak załamywać! Dolegliwość można leczyć.
Chwilowe dzwonienie w uszach czy brzęczenie nie powinny nas martwić. Problem pojawia się wtedy, gdy niepokojące objawy utrzymują się dłużej, mając wpływ na nasze życie codzienne. Na problemy z szumami usznymi uskarża się spora ilość ludzi. Utrudniają one sen, mają wpływ na naszą kondycję psychiczną, są uciążliwą przeszkodą w pracy, a w ekstremalnych przypadkach doprowadzają do zniszczenia relacji z bliskimi nam osobami. Po ich zdiagnozowaniu warto podjąć leczenie, które wraz z rozwojem medycyny staje się coraz skuteczniejsze. Ale zacznijmy od początku...
1. Jakie są najczęstsze przyczyny szumów usznych?
Jak niemalże każda dolegliwość (bo – co warto wiedzieć – szumy uszne nie są zaliczane do chorób) szumy uszne posiadają swoje przyczyny. Zanim podejmiemy się fachowego leczenia, możemy spróbować przyczyny te likwidować. Więcej o szumach usznych i metodach ich leczenia dowiesz się na tutaj.
STRES
Nie da się ukryć, że duży, utrzymujący się stres ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego. Niekomfortowe sytuacje życiowe, traumy, problemy w pracy czy problemy finansowe mogą być zalążkiem różnego rodzaju dolegliwości – w tym szumów usznych. Zazwyczaj dotykają nas one wieczorem, sprawiając, że nie możemy zasnąć. W takich przypadkach zaleca się odstawienie popołudniowej kawy czy napojów pobudzających oraz relaks przed pójściem do łóżka. Ważnym jest, by wieczorem starać się eliminować wszelkie niepokojące nas myśli.
HAŁAS
Wielu z nas lubi głośno słuchać muzyki przez słuchawki czy chodzić na koncerty i bawić się pod samą sceną. Warto jednak oszczędzać swoje uszy i mimo że istnieją piosenki, których po prostu nie da się nie słuchać w maksymalnej głośności, powinniśmy pamiętać, żeby od czasu do czasu dać odpocząć naszym bębenkom. Inaczej sprawa się ma, gdy nasz zawód skazuje nas na przebywanie w intensywnym i długotrwałym hałasie. Wtedy powinniśmy stawiać na regenerujący odpoczynek i starać się tłumić zewnętrzne dźwięki towarzyszące nam przy pracy. Warto odpoczywać w ciszy lub słuchać łagodniejszej muzyki, która nie będzie narażała naszych nerwów słuchowych na szwank.
RÓŻNEGO RODZAJU CHOROBY
Szumy uszne mogą również okazać się dolegliwością towarzyszącą innym schorzeniom. Specjaliści nie mają wątpliwości, że jedną z głównych przyczyn chorobowych szumów może być miażdżyca, która „zmusza” krew do przepływania przez naczynia krwionośne z podwójną siłą. Powoduje to powstawanie szumów – szczególnie po intensywnym wysiłku czy ciężkim dniu. Poza miażdżycą wymienia się również nadczynność tarczycy, powodującą dostawanie się do krwi większej ilości hormonów, które wzmagają działanie naczyń krwionośnych. W efekcie krew przepływająca w okolicach skroni zdaje się wytwarzać szumy słyszalne później w uszach. Trzecią najczęstszą chorobą powodującą ową dolegliwość może być nadciśnienie tętnicze. Za jego sprawą powstają nie tylko szumy uszne, ale również pulsowanie, które określa się mianem naprawdę nieprzyjemnego.
2. Jak leczyć szumy uszne?
Oczywiście można próbować pozbyć się tej dolegliwości domowymi sposobami lub poprzez niwelowanie stresu albo codziennych hałasów. Kiedy jednak szumy stają się coraz bardziej natarczywe i nie dają się naszym metodom, czas skonsultować się ze specjalistami. Czasem pomaga leczenie choroby, której szumy zwyczajnie towarzyszą. Nie zawsze jednak jest tak łatwo.
Gdy tracimy już nadzieję na normalne życie, powinniśmy udać się do profesjonalistów, którzy fachowo zajmują się dolegliwościami uszu i chorobami słuchu. Okazuje się bowiem, że istnieją różne metody pozbywania się szumów, z których najpopularniejszymi są terapie (np. WZT). Warto pamiętać, że z każdej sytuacji można znaleźć wyjście.
Za pośrednictwem firmy Audiofon możesz wybrać się na bezpłatne badania słuchu w Twoim mieście.
Co o tym sądzisz?