Każdy, kto próbował się odchudzać, słyszał na samym początku, że powinien zrezygnować z tłuszczu. Okazuje się jednak, że tłuszcz w rzeczywistości pomaga spalać kalorie. Warunek? Musi być odpowiedniego rodzaju.
Według najnowszych odkryć w walce z otyłością może pomóc nawet... olej. Konkretnie chodzi o olej kokosowy, który delikatnie rozgrzewa organizm i zawiera substancje pobudzające pracę metabolizmu. Do tego ma pełną paletę minerałów, które również są niezbędne w zachowaniu zdrowego ciała. Aby skorzystać na jego dobroczynnych właściwościach wystarczy sięgać po łyżeczkę dziennie. Można ją wypić rano ale można też dodawać do potraw – smoothie owocowych, owsianki czy wypieków.
Czy olej kokosowy odchudza?
Jakie witaminy pomagają schudnąć?
Cenne oliwy
Inne substancje, które wspomagają naturalne chudnięcie, to witamina D i kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6. Nawzajem wspomagają swoje wchłanianie i są niezbędne do prawidłowego chudnięcia. W niedawnych badaniach okazało się, że osoby, które były na diecie niskokalorycznej chudły wolniej, niż ci, którzy przyjmowali prawidłową liczbę kalorii z wysoką zawartością witaminy D i dodatkowo 2-3 razy w tygodniu uprawiali sport. Witamina D bierze udział w procesach metabolicznych i wspomaga utrzymanie prawidłowej wagi a jej niedobory mogą kończyć się przybieraniem na wadze. Z kolei kwasy Omega-3 i Omega-6 są dla naszego organizmu niezwykle cenne z uwagi na korzystne działanie na mózg, stawy czy stan skóry, dlatego po przyjęciu bogatych w nie pokarmów szybko się wchłaniają, zamiast powodować tycie. Dodatkowo zarówno olej kokosowy jak i produkty bogate w kwasy tłuszczowe (jak np. oliwa z oliwek) obniżają poziom cholesterolu we krwi i ryzyko cukrzycy, przez co ułatwiają chudnięcie. Takie tłuszcze sprawiają też, że na dłużej czujemy się syci, przez co rzadziej sięgamy po przekąski.
Nie każdy tłuszcz
Czy to znaczy, że będąc na diecie powinniśmy bezkarnie sięgać po pączki i pizzę? Niestety nie. Tłuszcze zwierzęce z czerwonego mięsa, tłuszcz palmowy czy olej rzepakowy nadal są na cenzurowanym, ponieważ podwyższają cholesterol a po ich zażyciu organizm szybko domaga się kolejnej porcji czegoś tłustego. Dodatkowo mogą powodować zatory serca czy cukrzycę a te z kolei uniemożliwiają lub utrudniają prowadzenie aktywnego trybu życia, który jest niezbędny dla zachowania prawidłowej wagi. "Śmieciowe jedzenie" w przeciwieństwie do tłuszczów roślinnych dobrej jakości sprzyja też zaparciom, a to z kolei oznacza wystający brzuch. Poza tym, po tłustych, słodkich i słonych przetworzonych produktach pełnych sztucznych dodatków stajemy się ociężali, senni i jeszcze mniej skłonni do pilnowania diety, dlatego chudniecie na takiej diecie będzie tym trudniejsze.
Co o tym sądzisz?