Na diecie często wydaje nam się, że jedząc duże ilości warzyw i owoców działamy na korzyść naszej sylwetki. Jednak okazuje się, że nawet wśród zdrowych zamienników chipsów i pizzy znajdują się „cisi wrogowie” figury. Choć często stanowią bezcenne źródło błonnika, minerałów, witamin lub antyoksydantów, jedzone w nadmiarze mogą powodować tycie! Które owoce i warzywa ograniczyć, a które możesz zajadać bez obaw?
Czy warzywa są tuczące?
Jakie owoce są niskokaloryczne?
Jednym z najmniej podejrzanych owoców, który może powodować wzrost wagi jest…arbuz. Choć wydawałoby się, że skoro ma mało kalorii i zawiera sporo wody, będzie idealnym zamiennikiem słodkości, to jednak zawiera również sporo cukrów prostych. Dlatego, mimo że arbuz sam w sobie nie jest tuczący, to powoduje, że po jego zjedzeniu chętniej sięgniemy po następne słodkie dania, więc wzmaga on apetyt na to, co tuczące. Oczywiście nie musisz całkowicie rezygnować z arbuza, wystarczy że ograniczysz jego spożycie do sięgania po niego tylko raz w tygodniu. Najczęściej nie chodzi o ich faktyczną kaloryczność, ale o dodatki z jakimi są podawane. Poniżej lista dań z użyciem warzyw i owoców, po które nie warto sięgać zbyt często przy diecie odchudzającej:
- Marchewka – przygotowana na surowo jest jak najbardziej fit, jednak ugotowana ma bardzo wysoki indeks glikemiczny.
- Fasola – ta w sosie pomidorowym nie tuczy, zaś z dodatkiem kiełbasy lub boczku – owszem.
- Cebula – smażona to zły pomysł, surowa jest ok.
- Brukselka – szczególnie tucząca ze smażoną bułką tartą.
- Kapusta kiszona – czyli np. bigos, który może zawierać bardzo dużo tłuszczu.
- Smażony bakłażan i cukinia – chłoną tłuszcz jak gąbka! Zdecydowanie lepiej przygotować je na grillu lub w piekarniku bez dodatku tłuszczu.
- Ananasy, brzoskwinie i mandarynki z puszki – czyli zalane słodkim syropem. Tylko wersja świeża, bez dodatku syropu jest dopuszczalna na diecie.
Są jednak warzywa i owoce, które powinno się ograniczyć do minimum ze względu na dużą ilość cukru, wysoki indeks glikemiczny lub wysoką zawartość tłuszczu. Nie warto jeść ich na co dzień bez względu na to, czy jesz je na surowo i bez towarzystwa tuczących dodatków. Są oczywiście bardzo zdrowe, jednak jeśli chcesz schudnąć, jedz je tylko okazjonalnie. Niestety w każdej formie mogą powodować wzrost wagi:
- Buraki,
- Dynia,
- Fasolka szparagowa,
- Rzepa,
- Brukiew,
- Kukurydza,
- Ziemniaki,
- Banany (głównie te dojrzałe),
- Awokado,
- Daktyle,
- Mango,
- Rodzynki,
- Winogrona,
- Arbuzy,
Co jest niskokaloryczne i możesz jeść bez ograniczeń (oczywiście bez dodatku cukru, śmietany itd.):
- Owoce: jeżyny, wiśnie, czereśnie, śliwki, pomarańcze, truskawki, jagody, maliny, borówki amerykańskie, jabłka, figi, gruszki, grejpfruty, morele, agrest, porzeczki.
- Warzywa: sałatę, czosnek, soję, soczewicę, ogórki, kapustę białą, czerwoną i włoską, rzodkiewki, szparagi, chrzan, paprykę, selery, kalarepę, pomidory, groszek zielony, pory, paprykę.
Co o tym sądzisz?