Wzmocnij odporność swojego dziecka! Poznaj 4 skuteczne sposoby

Przebywanie na świeżym powietrzu gwarantuje twojemu dziecku lepszą odporność w przyszłości. Choć wiele mam obawia się wpływu chłodnego powietrza na ich pociechy, to istnieje wiele argumentów przemawiających za spacerkami nawet w chłodne dni. Dowiedz się, co robić i czego unikać, aby nie zaszkodzić dziecku i zahartować jego organizm!

Wielu rodziców spotyka się dylematem: z jednej strony chcą wzmocnić odporność swojej pociechy, z drugiej wietrzna i mroźna pogoda nie wróżą najlepiej dla jego zdrowia. Czy tego typu obawy są słuszne?

• Dziecko warto hartować już od momentu, jak jest jeszcze niemowlakiem, ponieważ wzmacnia to jego układ immunologiczny. Sprawia to, że działanie niskich i wysokich temperatur nie jest tak groźne dla organizmu, gdyż „przyzwyczaja się” on do zróżnicowanych warunków atmosferycznych. Wbrew pozorom, to właśnie niemowlęta, które za mało przebywają na świeżym powietrzu są zdecydowanie mniej odporne na wszelkiego rodzaju choroby. „Chuchanie i dmuchanie” nie jest w tym przypadku dobrym wyjściem – pamiętajmy, że im bardziej zahartowany organizm, tym lepsza odporność!
• Ciekawostką jest, że w chłodnych miejscach na świecie takich jak Skandynawia lub deszczowa Anglia, dzieci częściej nie są zwalniane z zajęć przez rodziców, niż w Polsce. W naszym kraju zdecydowanie częściej zwalnia się z zajęć dzieci, które mają jedynie pierwsze symptomy przeziębienia. Okazuje się, że to właśnie metoda rodziców z chłodniejszych krajów jest lepsza: ich dzieci są odporniejsze, a w dodatku wszystkie ich organy są lepiej dotlenione, dzięki czemu łatwiej jest im się skupić.

Najlepsze i sprawdzone sposoby na zahartowanie dziecka:

1. Ubieraj dziecko na cebulkę. Kilka warstw ubrań jest najlepszym rozwiązaniem na zimowy lub jesienny spacer. Chroń szczególnie głowę, stopy i dłonie. Jazda na rowerze, szybki marsz lub zabawa powodują przegrzanie, a dzięki takiemu ubiorowi w każdej chwili możesz zdjąć lub dodać jedną z warstw. Po przegrzaniu organizmu np. w wyniku biegania, należy ubrać dziecko cieplej niż przed rozpoczęciem aktywności, gdyż wysiłek powoduje wychładzanie organizmu. W takiej sytuacji częstym błędem jest ściąganie ubrań.
2. Choć raz w roku jedźcie w góry lub nad morze. Zmiany klimatu to świetna metoda na wzmocnienie odporności. Zróżnicowane warunki atmosferyczne doskonale wpłyną na kondycję dziecka! Dodatkowo, górskie powietrze wspomaga walkę z chorobami układu oddechowego i astmą, zaś morski jod jest wręcz dobroczynny dla ludzkiego organizmu.
3. Przestrzegaj zasady częstych spacerów. Według lekarzy, już od pierwszych dni życia maleństwa warto je „wietrzyć” gdyż jest ono nadwrażliwe na nieświeże powietrze. W przypadku noworodków przebywanie na świeżym powietrzu powinno wynosić około 15 minut na dzień, zaś u rocznych niemowląt od godziny do dwóch dziennie. Wietrzenie wspomaga produkcję białych i czerwonych krwinek. W zamkniętych pomieszczeniach jest większe zagrożenie zarażenia się chorobą, ponieważ w powietrzu w małej przestrzeni znajduje się wiele bakterii i wirusów. Zaleca się więc raczej spacery z wózkiem po lesie i parku, niż po centrum handlowym.
4. Zawsze wietrz pokój swojej pociechy. W przewietrzonych miejscach łatwiej się myśli oraz lepiej śpi. Wietrzenie poleca się zwłaszcza przed snem, ponadto najbardziej wskazaną temperaturą dla dziecka jest 20 stopni Celsjusza.