Zawał serca może objawiać się w różny sposób. Najbardziej charakterystyczny wydaje się ból w klatce piersiowej, jednak nie zawsze to tak oczywiste. Szacuje się, że w Polsce nawet 300 osób dziennie ma zawał serca. Dobrze wiedzieć, jakie są najbardziej typowe i te mniej oczywiste objawy, aby zareagować póki nie jest za późno.
Zawał serca stwierdza się wtedy, gdy blaszka miażdżycowa zatyka naczynie wieńcowe, czyli tętnicę, która doprowadza do serca utlenowaną krew. W części mięśnia sercowego, do którego nie dojdzie krew i tlen, dochodzi do tzw. martwicy. Najczęściej zawał dotyczy lewej części serca, zdecydowanie rzadziej zdarza się to w przypadku prawej.
Jakie są objawy zawału?
Co to jest zawał?
Jak rozpoznać, że to zawał?
Najbardziej typowym i powszechnie znanym symptomem zawału jest oczywiście ostry ból, który odczuwa się za mostkiem, w środkowej części klatki piersiowej. Najczęściej określany jest przez pacjentów jako „rozrywanie, pieczenie, dławienie, ucisk, pieczenie lub rozpieranie”. Tutaj jednak potrzebne jest pewne rozróżnienie: gdy taki rodzaj bólu potrwa jedynie kilka minut, jest to tylko jeden z objawów choroby niedokrwiennej, czyli ból wieńcowy. Nie oznacza zawału.
Jeżeli jednak ból trwa dłużej, nawet do pół godziny, oznacza to atak serca. Mimo to, nie wszystko jest takie proste i nie zawsze objaw jest tak oczywisty oraz łatwy do rozpoznania. Zdarza się, że pojawiają się inne symptomy, których nie powiązalibyśmy z sercem.
Nietypowe objawy zawału:
- Bóle krtani i żuchwy,
- Duszność spoczynkowa, czyli występująca bez wysiłku fizycznego,
- Dolegliwości, których nie można usprawiedliwić zatruciem pokarmowym, np. odbijanie się, wymioty, dolegliwości gastryczne, nudności, biegunka,
- Uciskowy ból pleców, w miejscu pomiędzy łopatkami,
- Bóle stawów barkowych i łokciowych, występujące symetrycznie,
- Silny ból w górnych partiach brzucha, podobny do tego, którzy towarzyszy np. chorobie wrzodowej lub innym chorobom układu pokarmowego.
Pamiętaj, że możesz uratować czyjeś życie
W kwestii zawału bardzo istotny jest czas. Według powszechnej i prawdziwej zasady – im szybciej wezwiesz karetkę, tym większe szanse na wyzdrowienie. W ciągu 3 do 6 godzin można przeprowadzić zabieg udrażniający naczynia, albo podać leki, które rozpuszczą i usuną zakrzep. Niestety, już po 12 godzinach od ostrego bólu nie można już zbyt wiele zrobić i wiele takich przypadków kończy się śmiercią.
Co o tym sądzisz?