Proste palce, starannie obcięte paznokcie, gładka skóra, po prostu ideał. Latem, podczas plażowego wypoczynku, bądź spaceru w sandałach, niejednokrotnie przyjdzie nam odsłonić prawdziwe oblicze naszych stóp.
Mniej cieszy ten sezon osoby zmagające się z nagniotkami, kurzajkami lub grzybicą. W wielu wypadkach możemy zwalczyć je na własną rękę, niekiedy jednak nie obędzie się bez interwencji lekarza.
Jak dbać o stopy?
Jak pozbyć się kurzajek?
„A Ty pokaż swoje nogi!“
Skóra stóp pod ciężarem ciała łatwo ulega pogrubieniu. Japonki i sandały, odsłaniają stopy na działanie ciepłego powietrza i wiatru, przez co poddają skórę szybkiemu wysuszeniu. O ile nie interweniujemy odpowiednio kosmetykami pielęgnacyjnymi, możemy szybko dorobić się pęknięć, które będą stanowić otwarte wrota dla grzybic i bakterii.
Pielęgnacja kosmetykami
W zależności od stopnia rogowacenia skóry na stopach, powinniśmy sięgać po preparaty z mocznikiem. Zazwyczaj wystarcza 10-procentowe stężenie tej substancji, lecz w przypadku wyjątkowo silnego rogowacenia, rozejrzyjmy się za stężeniem 30-50-procentowym. Zalecane są również preparaty, których skład wzbogaca kwas mlekowy, albo salicylowy.
Mechaniczne ścieranie zrogowaceń skóry
Niestety, tarki i pumeksy prowadzą do odwrotnego efektu, niż byśmy mogli sobie tego życzyć. Skóra pod ich regularnym działaniem, ulega dodatkowemu zgrubieniu, a to właśnie ono powoduje jej rogowacenie. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, iż pumeks nadaje się do jednorazowego użycia, gdyż gromadzi na powierzchni złuszczony naskórek, a wraz z nim przyczynia się dla rozwoju drobnoustrojów.
Kurzajki i inne zmory
Pod względem uporczywych schorzeń niechlubny prym wiedzie grzybica. Na ogół zajmuje wolny brzeg paznokcia, który następnie staje się łamliwy, ulega pogrubieniom i przebarwieniom. Między palcami oraz na obrzeżach stóp, poza nieprzyjemnych łuszczeniem pojawiają się zaczerwienienia i pęknięcia. Na szczęście jej leczenie nie trwa w nieskończoność. Najdalej po trzech miesiącach objawy powinny całkowicie ustąpić. Można sięgnąć po tabletki lub posłużyć się bardziej tradycyjnymi sposobami walki z tą dolegliwością, jak domiejscowe maści, kremy, a nawet lakiery do paznokci.
Latem możemy także zaobserwować wyjątkowy wysyp kurzajek, czyli malutkich, punktowych zrogowaceń umiejscowionych na podeszwie stóp, gdyż zarazić się nimi doprawdy jest łatwo. Niekiedy towarzyszy im bolesność. W aptekach dostępne są preparaty dedykowane wymrażaniu, co ważne zakupimy je bez recepty. Jednak w zaawansowanym stanie nie obędzie się bez interwencji dermatologa. Tu czekają nas trzy sposoby leczenia: laserowe leczenie, wypalanie prądem i oczywiście wymrażanie.
Co o tym sądzisz?